Want to support CHYOA?
Disable your Ad Blocker! Thanks :)

Chapter 4 by Seth25 Seth25

Co dalej?

Porozmawiaj z niÄ…

Wstajesz z krzesła i podchodzisz do niej, nie mogąc oderwać wzroku od jej ciała. Wygląda sto razy lepiej niż w anime, bo jest prawdziwa. To już nie jest rysunek, ale żywa kobieta o ciele takim, że można tylko o nim marzyć. Rangiku widzi, że pożerasz ją dosłownie spojrzeniem i uśmiecha się zachęcająco.

"Widzę, że ci się podobam, młody, co?" mówiąc to, siada na stojącym pod ścianą w twoimi pokoju łóżku, kładąc nogę na nogę "To jak, od czego chciałbyś zacząć?"
"To znaczy..." odpowiadasz, jakby trochę skrępowany jej bezpośredniością.
"No jak to, nie wiesz? Uruchomiłeś program i wybrałeś mnie. Dobry wybór, przyznaję. Jestem więc tutaj, do twojej całkowitej dyspozycji, słonko. Chyba wiesz, co chciałbyś zrobić? A może masz jakieś specjalne życzenia?"
"Czy to prawda, że zrobisz wszystko, co... co ci każę?" pytasz, ciągle jeszcze z niedowierzaniem.
"Oczywiście, po to przecież tu jestem. Jesteś chyba jakiś niekumaty... Takie są reguły programu. Nie wolno mi zrobić nikomu krzywdy, ale poza tym, jestem całkowicie na twoje rozkazy. Możemy zrobić, co ci się podoba, oczywiście, najlepiej, żebyśmy obydwoje się dobrze bawili, czaisz, nie? To co, od czego zaczniemy zabawę?" pyta, przekładając nogę i nie przestając się zalotnie uśmiechać.

Zastanawiasz się. Jest piękna, ale nie jesteś pewien, czy podoba ci się to, jak się rządzi. Skoro to ty tu decydujesz, to jakim prawem ona mówi, że jesteś niekumaty? Może powinieneś coś z tym zrobić?

Co dalej?

Want to support CHYOA?
Disable your Ad Blocker! Thanks :)