Wypytaj jÄ… o preferencje

"A co lubisz robić?" pytasz, nie mając lepszego pomysłu.
"No... właściwie wszystko" Rukia przerywa ocieranie cipki o kant ciurka i odwraca się w twoją stronę "Nie wolno mi się sprzeciwiać, więc muszę polubić wszystko, co mi każesz."
"A czegoś nie lubisz?" pytasz dalej, patrząc na nią z ciekawością.
"..." nie odpowiada, chyba domyśla się, czemu pytasz. Tak, gdybyś to wiedział, prawie na pewno kazałbyś jej coś takiego zrobić. Zawsze miała silną osobowość i byłoby fajnie zobaczyć, jak zostaje upokorzona, nawet w taki sposób.
"Masz być mi posłuszna, prawda?" pytasz.
"No tak..."
"No to powiedz mi, czego nie lubisz" dodajesz, twardszym głosem.
"Anala..." wyrzuca z siebie szybko i chyba nawet trochę się czerwieni.

Uśmiechasz się, bo znasz już jej słabość. Trzeba to zapamiętać, bo może będzie okazja, żeby z tego skorzystać potem. Ale nie teraz, jeszcze nie. Na wszystko przyjdzie odpowiedni czas. Póki co masz ochotę się z nią pobawić. I czujesz, że nie byłoby tak źle, gdyby ona też się przy tym dobrze bawiła.