Patrol 2.

Niecałe 10 minut później na ich podjazd wjechał policyjny radiowóz. W środku siedzały dwie osoby. Michał skupił się i myślami wysłał do nich rozkazy podporządkowując ich swojej woli.

Patrol policji wyszedł z radiowozu i podszedł do drzwi. Po chwili w domu rozległ się dźwięk dzwonka.

Michał otworzył szeroko drzwi i powiedział:

"Wejdźcie do środka, i stańcie w kuchni, czekajcie na dalsze rozkazy."

Gdy policjanci weszli do środka Michał rozejrzał się po okolicy i zauważył poruszenie firanki w oknie sąsiadki, jak zwykle nic co dzieje się w okolicy nie umknie jej uwagi.

Zamknął drzwi i poszedł do kuchni.

"Przedstawcie sie." - rozkazał.

"Wszystko, co się tutaj wydarzy, jest dla was całkowicie normalne. Obojętnie co zrobię lub powiem nie wyda wam się dziwnym.” - powiedział. - "Usiądźcie przy stole."

Gdy oboje siedzieli Michał położył przed nimi kartki z rozkazami.

"Przeczytajcie to uważnie i zaakceptujcie wszystkie polecenia."

Policjanci zajęli się czytaniem.

C.d.n.