Want to support CHYOA?
Disable your Ad Blocker! Thanks :)

Chapter 3 by schizo85 schizo85

Co dalej się ze mną stało....?

wjechało łóżko

kiedy wszyscy już spuścili się na mnie, do pokoju wjechało łóżko na kółkach.

Zobaczyłam że było duże, obite skórą i miało paski do przypinania rąk i nóg.
Chwycono mnie mocno i położono na nim. Opierałam się i wyrywałam ale po chwili byłam do niego przypięta rękami i nogami. Co gorsza przypieli mnie również za szyję i w pasie. Mogłam patrzeć jedynie do góry ale po chwili nakryli moje ciało prześcieradłem i nic nie widziałam. Poczułam że jestem wieziona. Prześcieradło nie stanowiło żadnej ochrony i zaczęłam marznąć. Po chwili usłyszałam zamykane drzwi windy i ruszyliśmy do góry.

Musieliśmy wyjechać na bardzo wysokim piętrze bo jechaliśmy dłuższą chwilę. Zdjęto ze mnie prześcieradło ale zamiast tego założono przepaske na oczy. nie nie widziałam. Poczułam jak łóżko się rozsuwa rozchylając szeroko moje nogi, napinałam uda ale nie byłam wstanie złożyć ich razem....

Co ze mną zrobili?

Want to support CHYOA?
Disable your Ad Blocker! Thanks :)