More fun
Want to support CHYOA?
Disable your Ad Blocker! Thanks :)

Chapter 3 by schizo85 schizo85

Czy mi się udało?

Nie!

Mocno zamykałam oczy i bałam się poruszyć byle tylko mnie nie zobaczył, ale usłyszałam kroki jego stóp... zbliżały się do mnie... Naglę w ciszy usłyszałam jego szept:
'Widziałem jak na nas patrzyłaś i się pieściłaś...'
Położył dłoń na moich włosach, chwycił za nie i odchylił mi głowę do tyłu. Z przerażeniem otworzyłam oczy i zobaczyłam jak jego penis sterczy nad moim łóżkiem. ą rękę wcisnoł mi pod koszulke i złapał za sutek - aaał - jęknełam z bólu gdy go scisnął - ból przeniknął moje piersi i po chwili poczułam jak moje sutki jeszcze bardziej się naprężają...
'Show nie był za darmo suczko! Otwieraj usta!'

Miałam....?

Want to support CHYOA?
Disable your Ad Blocker! Thanks :)