Zwiąż jej ręce

Przypominasz sobie nagle, że w szufladzie powinieneś mieć kawałek sznurka. Tak, dochodzisz do wniosku, że po jej śmiałych gadkach to będzie doskonały pomysł. Wyjmujesz sznurek z szuflady i podchodzisz do niej. Karzesz jej skrzyżować ręce za plecami.

"Po co?" pyta.
"Po prostu to zrób" mówisz, a ona to robi, spełniając twoje polecenie. Z uśmiechem na ustach bierzesz sznurek i krępujesz jej ręce w nadgarstkach, zaciskając mocno pętlę i wiążąc węzeł. Widzisz, jak sznurek wżyna się w jej skórę.
"Au! To boli"
"Cicho" mówisz, kończąc wszystko. Teraz Rukia stoi przed tobą naga, wyłącznie w długich, czarnych kolanówkach, z rękami związanymi za plecami. Dochodzisz do wniosku, że tak jest jej jeszcze lepiej.
"Naprawdę musisz to robić?" pyta "Jest mi niewygodnie i bolą mnie ręce"

Ma związane ręce, ale dalej truje. Zaczyna cię to powoli irytować. zastanawiasz się, czy nie należałoby jej jakoś ukarać albo w inny sposób przypomnieć jej, kto tutaj rządzi, bo wydaje się, że Rukia zaczyna o tym zapominać.