Disable your Ad Blocker! Thanks :)
Chapter 5
by dscdf
Co zrobić?
Zobacz do czego uda ci się skłonić swoją nauczycielkę
Zawsze zastanawiałeś się co też znajduje się pod bielizną panny Darmin, a z jej kształtów wydaje się dość oczywiste, że jest to coś wartego uwagi. Jednakże nie chcąc tego wszystkiego naraz, postanawiasz powoli trawić każdy cal jej ciała. Postanawiasz podejść do tego powoli.
Po pierwsze wyobrażasz sobie, że twoja nauczycielka zaczyna odczuwać gorąco. Zbyt duże jak na tę bluzę. Ona tymczasem kontynuuje temat, ale wyraźnie widzisz że odczuwa ten upał. Małe strużki potu pojawiają się na jej czole, nieznacznie rozluźnia bluzę. Co kilka sekund jeden z guzików patrząc z góry w dół jest rozpinany. Stróżki potu spływają jej po twarzy, szyi i niżej...
Inni członkowie klasy zaczynają szaleć na ten widok. Życzysz sobie aby pokój był dźwiękoszczelny - nie chciałbyś aby ktokolwiek przeszkodził w tym przedstawieniu.
Wreszcie ostatni z guzików jest wolny i bluza spada. Teraz jedyną rzeczą między twoimi oczyma a piękną parą piersi rozmiaru 36DD jest koronkowy biustonosz. Panna Darmin wysuwa się także i z niego, pozwalając mu opaść na podłogę wraz z resztą jej rzeczy. Patrzysz na jej piersi z podziwem - nigdy chyba nie byłbyś w stanie wyobrazić sobie tak pięknych okazów. Od razu twardniejszej i zapewne nie jesteś jedynym, ktoremu się to przytrafia.
Reszta klasy szaleje. Niektórzy siedzą z otwartymi z zaskoczenia gębami reszta zaś wykrzykuje słowa zachęty.
Ten hałas sprowadza pannę Darmin z powrotem do rzeczywistości - przerywa w połowie zdania i przybiera dziwną minę - jakby dopiero co zbudziła się z jakiegoś snu. Jej twarz powoli czerwienieje ze wstydu. Boisz się, że może wybiec z klasy z tego powodu, ale o dziwo zostaje, półnaga, i uśmiecha się sennie do swoich uczniów.
-Cóż, jeśli wam się podoba - myślisz sobie o twojej nauczycielce-exhibicjonistce - więc co powiecie na to...
Dłoń panny Darmin powoli i z rozmysłem znajduje drogę pod krótką spódniczkę odsłaniając jej nabrzmiałą i mokrą cipkę. Jej palce znajdują drogę do środka. Zszokowany wyraz powraca na jej oblicze, potem jakby obojętności, gdy wyraźnie myśli sobie 'Cóż, już i tak zaszłam tak daleko...'
Przechyla się w stronę tablicy, rozkładając szeroko nogi i kierując tam rękę. Pracowicie pieprzy własną cipkę przed publicznością w postaci jej studentów. Jej radosne pojękiwania są zagłuszane przez aplauz kolesi... wliczając w to ciebie.
Panna darmin zmieściła już trzy palce w jej pochwie i widzisz, że jest bliska orgazmu.
"Oh.. ooh oh oh oh OH OH O...."
I wtedy dzwoni dzwonek.
Czynisz kolejne życzenie i reszta klasy posłusznie opuszcza salę, nie pamiętając czego właśnie doświadczyli.
-Tak jest lepiej - myślisz sobie - nie chciałbym, aby biedna panna Darmin straciła przez to pracę.
Jesteś sam ze swoją nauczycielką, nawet Amina tajemniczo zniknęła na chwilę. Panna Darmin tymczasem osunęła się na podłogę, z ręką wciąż w cipce, powoli ją masując... i patrząc się wprost na ciebie.
Co teraz?
Disable your Ad Blocker! Thanks :)
Dzień Życzeń
tłumaczenie jednego z innych opowiadań
tłumaczenie jednego z innych opowiadań plus moje dodatki
Created on Aug 7, 2005 by dscdf
- All Comments
- Chapter Comments