Disable your Ad Blocker! Thanks :)
Chapter 16
by dscdf
Co teraz?
Jak to co? Chcesz więcej!
Smak który czujesz w ustach jest cudowny i mimo zmęczenia chcesz więcej. Wypowiadasz kolejne życzenie i Amina-facet staje nieruchomo ze sterczącym w górę penisem. Zsuwasz się z biurka a następnie klękasz przed nią-nim i bierzesz tego wspaniałego, wielkiego członka w swoje usta. Zaczynasz powoli lizać i ten cudowny smak tylko narasta. Amina wydaje z siebie serię coraz większych okrzyków i po chwili eksploduje ci w usta. Czujesz rozchodzące się ciepło i ten wspaniały smak... Czym prędzej przełykasz i kontynuujesz robienie loda Aminie.
Po trzech kolejnych orgazmach i przełknięciach wypowiadasz kolejne życzenie. Leżysz na biurku Jostina a dookoła ciebie zgromadzonych jest dwudziestu przystojnych facetów walących konia. W pewnym momencie wszyscy równocześnie mają orgazm i ochlapują twoje nagie ciało warstwami spermy. Przesuwasz dłońmi po swoich piersiach, brzuszki i cipce, wszędzie czując pod palcami ich wydzielinę. Od czasu do czasu podnosisz dłonie do ust i spijasz ten cudowny smak. Gdy jesteś już cały pokryty-pokryta spermą faceci znikają i pojawia się Amina. Zaczyna powoli zlizywać warstwy spermy, a każdą nagromadzoną w ustach jej partię przekazuje do twoich ust w namiętnym pocałunku. Po dłuższej chwili jesteś znów czysty, nagi i błyszczący.
Jakie będzie twoje następne życzenie?
- No further chapters
Disable your Ad Blocker! Thanks :)
Dzień Życzeń
tłumaczenie jednego z innych opowiadań
tłumaczenie jednego z innych opowiadań plus moje dodatki
Created on Aug 7, 2005 by dscdf
- All Comments
- Chapter Comments