Disable your Ad Blocker! Thanks :)
Chapter 3
by Regin34
Bohaterki
Ariane
Ariane jest elfką magiczką, choć dopiero początkującą, świeżo po ukończeniu akademii. Ma dość obfite kształty, co w połączeniu dobranym makijażem, dobrym uczesaniem i uwodzicielskim sposobem bycia sprawia, że mężczyźni i nie tylko oni dość chętnie odwracają się za nią mijając ją na ulicy. Jest nifomanką o dość swobodnym sposobie bycia, co często powoduje kłótnie z Mirą. Na dziesięć rzuconych zaklęć, jedno potrafi mieć efekty inne od zamierzonego, co czyni z niej dzikiego maga. Specjalizuje się w czarach żywiołów i iluzji.
Ariane nie spędziła wiele czasu z rodzicami, bo ci byli wiecznie zajęci obowiązkami w radzie elfów. Pierwsze lata życia była wychowywana głównie przez służbę, a później już w akademii przez wychowawców i nauczycieli. W nauce najbardziej interesowały ją czary którymi mogła płatać psikusy, jak pomalowanie ścian napisami w stylu "Ariane tu była" lub "Nauczyciel od historii to ***". Zdarzało się jej też sprawić by ściana od szatni chłopaków stała się przeźroczysta, albo puścić deszczową chmurkę na sali wykładowe. Dość dobrze opanowała sztukę ucieka nią i chowania się, ale zawsze konsekwencje ją dopadały. Często musiała za karę przepisywać stare księgi, albo czyścić wszystkie przedmioty wykorzystane w laboratorium, lub też zwyczajnie zmywać to co nabroiła. Jednak żadna kara nie powstrzymywała jej od kolejnych psikusów czy figli. Ariane najbardziej boi się tego, że będzie sama i niedostrzeżona. Rozpaczliwie pragnie uwagi, przez co woli by" nawet ganiona za złe zachowanie, niż być ignorowana. Dlatego najpierw królowały u niej psikusy a później lubieżność. Jedyny nauczyciel jaki potrafił się do niej przebić, był stary krasnolud Coleb, mistrz zaklinania i magii runicznej. Pomimo kilku prób ogolenia jego brody (a krasnoludy bardzo cenią sobie brodę) Coleb stał się dla niej ważnym opiekunem. Zaszczepił też w Ariane miłość do muzyki. Elfka ma do dziś podarowany flet i nauczyła się na nim dobrze grać. Może nie po mistrzowsku, ale partaczem by się jej też nie nazwało.
Pomimo tego, w nauce radziła sobie całkiem nieźle, choć wszyscy zgadzali się że mogła by radzić sobie lepiej, gdyby bardziej się skupiła. Do przygód popchnęła ją konieczność by się dobrze przygotować na egzamin, który jeśli uda się jej zdać, to zostanie doceniona przez rodziców.
What's next?
- No further chapters
- Add a new chapter
Disable your Ad Blocker! Thanks :)
Nie wszystkie przygody nadają się do ballad
Nieszczęścia chodzą parami, albo nawet trójkami.
Drużyna awanturniczek wyrusza na przygodę. Nie wiedzą jeszcze jakie kłopoty i wypadki je czekają, ale na pewno będzie wiele szczęśliwych zakończeń. (Dla czytelników) To projekt współpracy trójki autorów piszących po polsku jzksdftpgx, CybEnola i mojej. Wszystkich innych Polaków serdecznie zapraszamy do dołączenia.
Updated on Oct 6, 2019
by jzksdftpgx
Created on Mar 30, 2018
by Regin34
- All Comments
- Chapter Comments